Słyszeliście o nietypowym sposobie na ograniczenie apetytu? Być może niektórym pomoże wdrożyć do życia dietę

Słyszeliście o nietypowym sposobie na ograniczenie apetytu? Być może niektórym pomoże wdrożyć do życia dietę

Wielu dietetyków zaleca jedzenie powoli i dokładne przeżuwanie kęsów. Takie odżywianie się nie tylko ułatwia trawienie naszemu organizmowi, ale także sprawia, że szybciej zaspokoimy nasz apetyt. Czy to nie wspaniały sposób na kultywowanie diety? Okazuje się, że ktoś kiedyś myśląc nad taką metodą, poszedł o kilka kroków dalej. Horacy Fletcher po roku 1800 opracował swoją własną dietę na podstawie takiego założenia dietetycznego. Jego dieta przewidywała jedną bardzo ważną zasadę. Otóż na diecie Fletchera należało przeżuwać zjadany pokarm przynajmniej 32 razy.

Taki sposób jedzenia miał zapewnić upłynnienie pokarmu na tyle, aby był on o wiele łatwiejszy do przetrawienia. Czy takie metody działały? Nie mamy pełnej pewności co do ich skuteczności, jednak wiemy, że takie metody naprawdę były kiedyś wykorzystywane. Całe założenie dietetyka polegało na tym, że upłynniony w jamie ustnej pokarm miał o wiele łatwiej prześliznąć się przez żołądek. Czy nie powinniśmy raczej brać pod uwagę to, co jemy, a nie w jaki sposób to zjadamy? Cóż, w tamtych czasach prawdopodobnie nie dysponowano jeszcze taką wiedzą. Istniało jednak pewno założenie, którym Fletcher dosłownie wyprzedzał swoje czasy. Ponieważ powiedział on swoim klientom, aby zwracali uwagę na to, czy nie podjadają ze względu na kiepski nastrój. Zalecał, aby każdy z nas jadł tylko wtedy, gdy naprawdę czuje się głodnym.